środa, 19 stycznia 2011

Garść szybkich informacji

No i jak Nobody, ja też mam przed sobą pewien wybór. Nie podoba mi się to i mnie ten wybór męczy. O ile łatwiej byłoby gdyby niektóre rzeczy były narzucone z góry...

Jestem w fazie tworzenia kabaretu na studniówkę. Mnie bawi sama zabawa przy wymyślaniu scenariusza, więc mam nadzieję, że innych też rozbawi.

Pozdrawiam panią Olę z Lublina i przepraszam, że ostatnio się nie odezwałem. Niestety i tak nie mogłem się z panią spotkać. Mam nadzieję, że to jeszcze jednak nastąpi:)

Moje chodzenie do dentysty powoli zmierza ku końcowi - jeszcze jakieś dwie wizyty. Wczorajsza wcale mi się nie podobało, bo oberwałem tym czymś do borowania po policzku, co przyjemne nie było.

W szkole nic nowego. Nudno jest. Na lekcjach raczej nic nie robię, oprócz zadań z chemii. Taki pożytek z pp, fizyki, biologii itd. Całkiem pożyteczne.

Dzisiaj odbyło się kolejne spotkanie z serii "oglądaj filmy i o nich rozmawiaj z Zarembą". Ciekawie. "Fałszerze". Choć jak na razie w moim mniemaniu najlepsza była "Uczta Babette".

Mało w tym tygodniu śpię. Głowa mnie przez to boli. No ale teraz jakoś nie mogę się położyć do łóżka. Wkurza mnie to. Jutro będę martwy.

Musze znaleźć krawat, koszulę i spodnie. Nie chce mi się łazić po sklepach.

Poza tym zaczął padać śnieg, to również mnie wkurza. Sporo rzeczy mnie wkurza. A właściwie sporo ludzi. I ten fakt też mnie wkurza.

Ok, to tyle. Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego wieczoru, albo kolorowych snów. Albo jednego i drugiego.

5 komentarzy:

  1. Ty się tak nie wkrzaj tylko bardzo cie proszę zacznij się uczyć do matury. I śpij dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. a tam, tłumaczy się i tyle...
    musi się na mnie wkurzył zaocznie ...
    bo niby miał ogarnąć:)
    ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. aha, jeszcze się chciałam pochwalić:)
    a co:)

    http://duch.lublin.pl/archiwum/2011/110120.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń