niedziela, 14 lutego 2010

Deutsch 2010/Warschau

Wracam po tygodniu nieobecności spowodowanej moim pobytem na obozie języka niemieckiego w Warszawie. Zacznijmy od tego, że o samym Deutschu wiedziałem niewiele, jedynie to, że będziemy uczyć się niemieckiego i to, że jest organizowany dla stypendystów fundacji co rok w Warszawie lub w Krakowie. Coś organizowanego przez fundację musi być fajne, to już tautologia. Zaczęliśmy w sobotę, od przyjazdu, powitań, uścisków, poznawania siebie nawzajem i ogólnego zadowolenia. W niedzielę nie mieliśmy zajęć, za to mszę św. w języku niemieckim. Wieczorem wybraliśmy się do Teatru muzycznego Roma, na spektakl "Upiór w Operze". Ja widziałem ten musical po raz drugi, ale i tak bardzo mi się podobał. Są rzeczy, które można oglądać wiele razy. Od poniedziałku zajęcia, 3 godziny w Goethe Institut codziennie. Zaczynaliśmy o 14.45, więc rano mieliśmy czas dla siebie. Muzeum Powstania Warszawskiego, lodowisko, kino, każdy znalazł coś dla siebie. Potem zajęcia, wieczorem kolacja i znów chwila dla nas. Pogodne wieczorki, adoracja, spotkania z ciekawymi ludźmi, dyskoteka. Oczywiście życie nocne również kwitło w najlepsze;-) Wróciłem już do domu, zadowolony i szczęśliwy, z większą motywacją żeby nauczyć się choć trochę języka niemieckiego i z oczekiwaniem na następny wyjazd fundacyjny;-)

1 komentarz:

  1. Das ist eine seltsame Welt in der wir leben....
    Daj Powstanie Warszawskie z dużej, dobra? I do roboty "Übung macht den Meister" :)

    OdpowiedzUsuń