środa, 16 grudnia 2009

O kurczę. Zupełnie zapomniałem o blogu. Nie wiem jak to się stało, ale już nadrabiam zaległości. Sportowo: Wygraliśmy drugi mecz w międzyklasowym turnieju w kosza z pierwszą klasą chemiczno fizyczną (24:7) i zapewniliśmy sobie wyjście z grupy. Jutro mecz z faworytami turnieju; klasą drugą matematyczno-fizyczną. Literacko: wysłałem już felieton na konkurs. Wersja zmieniła się jeszcze kilka razy ale w końcu udało się obrać tę właściwą. Dzisiaj razem z klasą byliśmy w Świerku- jedynym działającym reaktorze jądrowym w Polsce. Oczywiście nasz wychowawca (nauczyciel chemii) nie omieszkał zaopatrzec nas w sprawdzian podczas podróży autobusem - tak dla zabicia czasu, bo czemu by w czasie wolnym nie porobić paru zadanek z chemii?;) Co do 16 czerwca - do składu festiwalu dołączył Megadeth, czyli na jednej scenie wystąpi wielka czwórka Trash Metalu, co jest pierwszym w historii takim wydarzeniem. Jutro jeszcze jeden sprawdzian z matematyki i spokój do końca roku:) No chyba, że z chemii pojawi się coś niespodziewanego, co zawsze jest możliwe. Jutro też spotkanie opłatkowe w Fundacji, na które z chęcią się wybieram.

1 komentarz:

  1. Kurcze, nie zapominaj o blogu. To jak rachunek sumienia, ja to nazywam rachunkiem dnia, albo rachunkiem dobra. Bo dobra zawsze więcej. Ten rachunek ma jednak sens uchowy, bo pokazuje (uczy widzieć) wszechobecność dobra. Chłopie to jest sztuka życia. Niewielu ja posiadło.

    ps. Bądź łaskawy przesłac ostateczną wersję felietonu. Ciekawym :-)

    OdpowiedzUsuń