Zapadła chyba decyzja. Chcę pracować w branży dziennikarskiej (prasa, telewizja, radio - nie ważne). No i chyba wystartuję w konkursie bp. Chrapka, organizowanym przez Fundację. Spróbuję swoich sił na dziennikarstwie, żeby po pierwszy rok osiągnąć dobre wyniki i dostać się na jakiś drugi kierunek. I myślę tu trochę o etnologii, ale nie to niekoniecznie. To może być wszystko. A dziennikarstwo nauczy mnie trochę pisać. Więc chyba tak jest mniej więcej plan.
A ciocia Marysia powiedziała, że jak jej koleżanki oglądały film ze ślubu Aldka i Kasi, na którym czytałem drugie czytanie w kościele, to stwierdziły, że jestem stworzony do pracy w branży dziennikarskiej. Ha! Już te panie lubię, mimo że nie znam.
decyzje
OdpowiedzUsuńdorosłość
determinacja
dziękczynienie
:)
Któż przyszłość znać może? Choć rachunek prawdopodobieństwa jest bardzo pomocny, pokazuje, która droga dokąd prowadzi :-)
OdpowiedzUsuń